Czy można umrzeć ze strachu oglądając filmowe ekranizacje przygód Harry'ego Pottera? Okazuje się, że tak. Dziesięcioletnia Brytyjka Jennifer Lloyd, cierpi na rzadką chorobę Addisona. Organizm dziewczynki nie wytwarza niektórych hormonów m.in. adrenaliny, dzięki której możliwe jest złagodzenie objawów stresu. Każdy szok może doprowadzić do głębokiego wstrząsu, a nawet do śmierci dziecka. Jennifer nie powinna więc oglądać przerażających scen w filmach, a jednak, podobnie jak inne dzieci w jej wieku, uwielbia kino i telewizję, zaś przygody Harry'ego nie są jej obce.Coś takiego, jak Harry Potter musimy oglądać razem z nią. - Wypowiada się matka dziewczynki. - Była jedna scena w Komnacie Tajemnic, w której wszystkie pająki zeszły w dół i ona doznała czegoś w rodzaju zaniepokojenia. Na szczęście mała Jennifer szybko opuściła kino i udało się ją uspokoić dzięki zastosowaniu odpowiedniego lekarstwa i wytłumaczeniu, że podobne wydarzenie nie miało miejsca w rzeczywistości. Więcej na temat Jenn przeczytacie
tutaj. W trosce o zdrowie dziewczynki nie polecamy pozostałych ekranizacji przygód młodego czarodzieja.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz